Wpisz swój tekst tutaj...

ZORZA

Wyczekiwane przez mieszkańców, oficjalnie zostało oddane do użytku w drugiej połowie 1956 roku, jako najbardziej nowoczesne i prestiżowe miejsce na kinowej mapie Rzeszowa. Zorza była trzecim powojennym kinem. Trzecim, spośród dwudziestu czterech, które istniały w Rzeszowie. Do 2023 roku przetrwało jako jedyne, walcząc z przeciwnościami i kryzysami, klucząc pomiędzy multipleksami, digitalizacją i transformacją kulturowo-społeczną.

Zorza jest ważnym miejscem nie tylko dla mieszkańców Rzeszowa, ale i dla całej kultury kiniarzy, która już dawno odeszła. W swoich murach wychowała tysiące ludzi. W wielu miejscach Polski na ulicach mijają się “dzieci Zorzy” - pracownicy, miłośnicy kina, wychowankowie starych murów...

To ostatnie takie kino w naszym regionie. Jest pełne wspomnień, jest magiczne. Wspominane z sentymentem, ciepłem, uśmiechem. I zdecydowanie warte godnego zachowania – nie tylko faktografii ale i atmosfery wypełnionej emocjami ludzi, którzy przewinęli się tutaj przez 67 lat. Tych ludzi odnajdujemy w filmie – wśród nich pana Andrzeja, który choć jest na emeryturze, nadal pracuje jako kinooperator, panią Halinkę, która po raz kolejny przymierza się, by ustąpić miejsca młodszym i Kasię, która bez kina nie wyobraża sobie życia. Każdy z nich ma swoją własną historię, która zaczyna lub kończy się w Zorzy.

Kobiety w Bieszczadach – Gospodarzem będzie Bieszczadzka Rada Kobiet.

Z ogromną radością i ciekawością oddajemy w ręce dziewczyn z Bieszczadzkiej Rady Kobiet cały dzień festiwalowy, pewni, że zamienią go w wyjątkową przestrzeń pełną inspirujących rozmów, twórczych warsztatów i spotkań z niezwykłymi osobowościami. To będzie dzień, w którym każda uczestniczka i każdy uczestnik znajdzie coś dla siebie – od motywacji do działania, po prawdziwą dawkę dobrej energii. A dziewczyny będziemy mogli zobaczyć w roli liderek, mentorek i animatorek życia społecznego w Bieszczadach.

Bieszczadzka Rada Kobiet pod przewodnictwem Beaty Paszkiewicz od 2024 r. skupia kobiety przedsiębiorcze, aktywne, kreatywne - ekspertki , specjalistki w różnych branżach i dziedzinach życia - od instytucji samorządowych po różne jednostki kultury, biznesu, psychologii    i edukacji. Członkinie Rady połączył zapał do działania, wiara w sukces i powodzenie podejmowanych projektów oraz odwaga do wprowadzania realnych zmian. Wszystko podbudowane doświadczeniem, mądrością życiową, siłą i hartem ducha bieszczadzkich kobiet.

Każda z nas jest inna, a jednocześnie przyświeca nam wspólny cel, którym jest integracja i wzajemne wsparcie kobiet w naszym regionie”. Głównym celem rady jest zwiększenie udziału kobiet w życiu mieszkańców powiatu, a także reprezentowanie interesów i potrzeb różnych środowisk kobiecych na zewnątrz.

Aktywności Bieszczadzkiej Rady Kobiet są imponujące :

  • pozyskanie grantu od Podkarpackie Inicjatywy Lokalne, dzięki któremu odbyło się w    Pierwsze Forum Kobiet Bieszczadzkich ,,BABKOWISKO

  • "Kobiece Wsparcie – Razem Silniejsze", które pokazuje, jak wiele mogą kobiety osiągnąć, działając w grupie

  • podpisanie Umowy o dofinansowanie projektu "Kobiece wsparcie-razem silniejsze" na który dotację otrzymały z Programu Działaj Lokalnie Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowanego przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce oraz Fundację Bieszczadzką -Ośrodka Działaj Lokalnie w Ustrzykach Dolnych

  • aktywności warsztatowe oraz towarzyszące im spotkania na terenie trzech gmin w powiecie bieszczadzkim: Gmina Ustrzyki Dolne, Gmina Czarna oraz Gmina Lutowiska

  • zorganizowanie zbiórki dla powodzian z Dolnego Śląska

  • akcje profilaktyczne dla mieszkanek powiatu bieszczadzkiego; badania profilaktyczne organizowane przez Fundacja SOS Życie , spotkanie "Dbaj o siebie, bo spędzisz ze sobą całe życie" poruszające ważne kwestie dotyczące kobiecej egzystencji

A taki program na BFF przygotowały dziewczyny z Bieszczadzkiej Rady Kobiet:

10:00 - Otwarcie dnia kobiecego pod hasłem: „KOBIECY GŁOS ZASŁUGUJE NA EKRAN, SCENĘ I WSPÓLNOTĘ” - Rozmowa z członkiniami Bieszczadzkiej Rady Kobiet

11:00 - Panel dyskusyjny ,”Kobiety w kulturze - siła opowieści lokalnych dziewczyn bieszczadzkich”. Jak kobiety tworzą i inspirują się w Bieszczadach, rola ich głosu w sztuce i debacie publicznej, towarzyszyć temu tematowi będzie wystawa malarstwa Oli Kiełbińskiej.

12:00 - Wykład Moniki Patrycji Patkowskiej psycholog członkini Bieszczadzkiej Rady Kobiet doktorantki nauk o rodzinie.

12:30 - Spotkanie z ,,Bieszczadzkim Grajdołkiem” – młode kobiety i ich życie w Bieszczadach.
13:00 - Warsztaty tworzenia biżuterii ,,Nie tylko koraliki i sznurki" prowadzenie Maria Romanów z Bieszczadzkiej Aniołomanii.

14:00 - Warsztaty rozwojowe ,, Siła jest w Tobie” poprowadzą Kobiety w Centrum
15:00 - Prelekcje ZDROWIE KOBIET poprowadzą Ambasadorki Różowego Patrolu oraz Agnieszka Mazur – dietetyk kliniczny i psychodietetyk która udzieli porad indywidualnych.

16:00 - Spotkanie z właścicielkami Stajni „Koński Zakątek” – połączone z pokazem jazdy konnej.

17:00 - Anna Kowalska Dudzik – Blisko natury = Blisko siebie. Techniki współczesne -rozluźnienie, świadomość ciała, spokój, relaks, dotyk, czujność, przestrzeń…

18:00 - Prelekcja: Sabiny Suchowieckiej przedstawicielki młodego pokolenia, która opowie o swoich pasjach i planach m.in. dot. projektu ALMA-europejskie mobilności młodych. Rozmowę poprowadzi Beata Paszkiewicz Przewodnicząca Rady Kobiet specjalistka ds. realizacji projektów w RARR Rzeszów.

19:00 - Koncert: Maria Lamers

20:00 - Kino plenerowe: „Czuły film” reż. Aleksandra Maciejczyk. Po filmie spotkanie z reżyserką – panel dyskusyjny.

21:30 - Kino plenerowe: „Jeszcze na chwilę” reż. Zuzanna Gorczycka. Po filmie panel dyskusyjny.


Dodatkowo przez cały dzień:

1. Kreatywna tablica„ Czego pragną kobiety?”-miejsce do zapisywania marzeń i potrzeb.

2. ,,Babski stół” regionalny poczęstunek i rozmowy kobiet z gośćmi bez cenzury.

3. Biesiada festiwalowa przy ognisku (ognisko będzie się paliło podczas całego Festiwalu).

Zapraszamy: 9 sierpnia (sobota) Bieszczadzki Festiwal Filmowy ALE CZAD! Zagroda Chryszczata

Jedyny taki koncert w Polsce„Józef Skrzek - pod gwiazdami”

Z ogromną ekscytacją odkrywamy przed Państwem to wyjątkowe wydarzenie, które będzie niezwykłym przeżyciem Festiwalu. Zapraszamy na jedyny taki koncert Józefa Skrzeka, artysty, którego twórczość łączy w sobie niezwykłą wrażliwość i pasję. To właśnie podczas 3 Bieszczadzki Festiwal Filmowy ALE CZAD ! ,

12 sierpnia o godzinie 24.00, na WZGÓRZU WDZIĘCZNOŚCI (mapkę udostępnimy wkrótce) koło Zagrody Chryszczata na bieszczadzkim niebie, zagości maksimum roju perseidów, tworząc spektakularną oprawę dla wyjątkowego koncertu w wykonaniu Józefa Skrzeka. Tego wieczoru, w harmonii z nieziemskim blaskiem spadających gwiazd, usłyszymy dźwięki, które łączą tradycję, naturę i niepowtarzalną wrażliwość artysty. To spotkanie muzyki i natury poruszy najgłębsze zakamarki naszych serc.

UWAGA. Ze względu na to, że na "Wzgórzu Wdzięczności" nie będzie żadnych miejsc przeznaczonych do siedzenia prosimy o zabranie własnych kocyków, krzeseł, leżaków itp. Jednocześnie informujemy, że w trakcie koncertu będzie obowiązywał ZAKAZ używania jakichkolwiek świateł, telefonów komórkowych itp. Oczywiście na koncert - wstęp wolny (tak jak i na cały Festiwal).

Józef Skrzek nie znalazł się na Festiwalu przypadkowo. Od lat łączy go przyjaźń artystyczna i współpraca z Dyrektorem Festiwalu, Robertem Żurakowskim. Obecnie kompozytor tworzy muzykę do filmu w reżyserii Roberta pt. „Nie ma mnie”, opowiadającego historię bieszczadzkiego rzeźbiarza Zdzisława Pękalskiego. To nie pierwsze spotkanie Józefa Skrzeka z Bieszczadami. W ubiegłym roku w ramach cyklu koncertów „Trzy cerkwie, trzy koncerty” artysta zagrał niezwykłe koncerty, które na długo zapadły w pamięć uczestników. W czerwcu tego roku, podczas XV Bieszczadzkiego Zlotu Leśnych Ludzi, został uhonorowany tytułem Honorowego Zakapiora – wyróżnienia, które trafia wyłącznie do postaci wyjątkowych, związanych duchem z Bieszczadami. Udział Józefa Skrzeka w tegorocznej edycji Festiwalu to wielkie wyróżnienie i zaszczyt dla organizatorów oraz wszystkich uczestników.

Józef Skrzek zaczynał swoją muzyczną przygodę w drugiej połowie lat 60. Już w 1970 roku zasilił skład legendarnej formacji Breakout. W 1971 roku założył trio Silesian Blues Band, które po dwóch latach intensywnej pracy z Czesławem Niemenem jako Grupa Niemen. Od 1974 roku święci triumfy na scenach całego świata jako SBB – jeden z najważniejszych polskich zespołów rockowych wszech czasów. Grają na scenach z takimi gwiazdami jak Bob Marley, Elton John, Soft Machine, Marillion, Deep Purple czy Colosseum II. Nagrali kilkadziesiąt płyt, zagrali kilkaset koncertów – i wciąż, w imię swojej dewizy – szukają, burzą i budują. Ostatnio wraz z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia na płycie „Z miłości jestem”. Od końca lat 70. Józef Skrzek prowadzi wszechstronną karierę solową. Oprócz muzyki elektronicznej i organowej, Józef Skrzek nie zapomina o źródłach, prezentując regularnie recitale fortepianowe. Gra w Planetariach z projekcją gwiazd oraz przestrzeniach natury. Pracuje chętnie z innymi artystami, jak organista Henryk Jan Botor, perkusista Mirosław Muzykant, wokalistka Ella Skrzek, prof. Czesław Dźwigaj. Swobodnie czuje się wśród jazzmanów (Tomasz Stańko, Tomasz Szukalski, Piotr Wojtasik), bluesmanów (Jan „Kyks” Skrzek, Tadeusz Nalepa, Ryszard Riedel), muzyków elektronicznych (Manuel Gottsching, Daniel Bloom, Paul Lawler), jak i twórców muzyki ludowej – z góralami beskidzkimi Wałasi na czele. Komponuje także muzykę ilustracyjną – jego kompozycje ozdobiły ścieżki dźwiękowe wielu filmów. http://skrzek.com/

Zapraszamy: 12 sierpnia, godz. 24.00 "Wzgórze Wdzięczności" koło Zagrody Chryszczata.

Główny Szlak Beskidzki – sto lat historii a współczesność”
Leszek Piekło – autor przewodnika po GSB

Czy można zakochać się w jednym szlaku na całe życie? Leszek Piekło udowadnia, że tak. Przeszedł Główny Szlak Beskidzki aż sześć razy, w tym dwukrotnie podczas jednej wyprawy, poświęcając ją pamięci Olka Ostrowskiego. W 2023 r. ponownie pokonał szlak w obie strony – tym razem z Markiem Szlichtem (1952-2025)

Leszek to autor najnowszego (5. już!) wydania przewodnika po GSB, prezes Stowarzyszenia Główny Szlak Beskidzki i niekwestionowany pasjonat tego wyjątkowego szlaku, który od lat promuje z ogromnym zaangażowaniem. Podczas prelekcji opowie o stu latach historii GSB, wyzwaniach współczesnych wędrowców i własnej drodze przez beskidzkie szczyty. To spotkanie, którego nie można przegapić!

Niech GSB zainspiruje także Ciebie – do wyprawy, refleksji i zakochania się w beskidzkiej wędrówce.

Zapraszamy: 10.08. (niedziela), godz. 14:00

STACJA BIESZCZADY Prelekcja: „Zdobyliśmy Połoninę Wetlińską - Projekt Stacja Bieszczady”. Prowadzi: Natalia Bułyk – inicjatorka Stacji Bieszczady, organizatorka wyjazdów w góry dla dzieci z niepełnosprawnościami.

Pokażę, jak wielką moc ma miłość – skoro potrafiła przenieść góry do stolicy. Ta sama miłość stała się inspiracją do dzielenia górami. Sprawiła, że dojechaliśmy do Stacji Bieszczady. Zaprowadziła nas aż na Połoninę Wetlińską – wspólnie z dziećmi z niepełnosprawnościami

To będzie opowieść o tym, że góry mają wiele odsłon, że można je zdobywać, można ich doświadczać, można nimi zarażać. Dać się im prowadzić. Bo… czy planowaliśmy działalność charytatywną? Nie, po prostu ukochałam bieszczadzkie wschody słońca, reszta przyszła sama. A Ty, możesz iść z nami…

Dzień poświęcony Stacji Bieszczady – społecznemu projektowi, który łączy miłość do gór z realnym wsparciem dzieci z niepełnosprawnościami. Cały dochód z organizowanego w Warszawie festiwalu o tej samej nazwie trafia na organizację wyjazdów w Bieszczady dla dzieci. Podczas spotkania zobaczymy film z pierwszego wejścia dzieci na połoniny, a także porozmawiamy o tym, dlaczego warto i jak można pomagać.

Podczas wydarzenia prowadzona będzie zbiórka na kolejne wyjazdy

Natalia Bułyk to podróżniczka, mama trójki dzieci, miłośniczka szlaków długodystansowych i założycielka biura podróży „To nie są wakacje”, które zabiera kobiety na górskie wyrypy i w miejsca bliskie naturze. Niedawno porzuciła miejskie życie i zamieszkała w Beskidzkie Żywieckim W ubiegłym roku gościła na festiwalu Ale Czad z opowieścią o Grenlandii. Tym razem wraca, by podzielić się historią o pomaganiu, odpowiedzialnej turystyce i sile wspólnoty.

Zapraszamy: 10 sierpnia

Grzegorz Barć jest polskim muzykiem, wokalistą, basistą, gitarzystą,mandolinistą, kompozytorem i autorem tekstów.

Jest znany przede wszystkim jako lider i jeden z założycieli zespołu Żmije, grającego muzykę z pogranicza folk-rocka i polskiej muzyki ludowej, inspirowaną Podkarpaciem. Oprócz działalności w zespole Żmije, Grzegorz Barć prowadzi również solowy projekt muzyczny. W jego twórczości solowej również można odnaleźć elementy folku i poezji śpiewanej. Jest uważany za lidera zespołu Żmije i Strachy Polne. Gra na gitarze basowej, gitarze i mandolinie. Kompozytor i autor tekstów. Współpracuje z innymi artystami. Grzegorz Barć jest ważną postacią na podkarpackiej scenie muzycznej, a jego twórczość, zarówno z zespołem Żmije, Strachy Polne jak i solowa, jest ceniona za łączenie rockowej energii z folkowymi inspiracjami i tekstami nawiązującymi do regionalnej kultury.

Z Sercem w Górach, Duszą w Muzyce

Grzegorz Barć to postać o wielu muzycznych obliczach, której twórczość głęboko zakorzeniona jest w polskiej ziemi i górskim pejzażu. Znany z dynamicznych występów z zespołem Żmije, gdzie jego energia i pasja do folku są natychmiast wyczuwalne, Grzegorz nie ogranicza się do jednego gatunku. Równocześnie eksploruje intymne, akustyczne brzmienia w projekcie Grzegorz Barć Solo, a także wnosi swój unikalny wkład w folk-rockową formację Strachy Polne.

Inspiracje i Brzmienie

Tym, co spaja te różnorodne projekty, jest niezachwiana miłość do gór – do ich majestatu, dzikiej przyrody i wolności, którą symbolizują. Folk, w jego najczystszej postaci, stanowi dla Grzegorza nie tylko inspirację, ale i fundament, na którym buduje swoje własne, rozpoznawalne brzmienie. Nie jest to jednak proste kopiowanie tradycji; Grzegorz nieustannie poszukuje i rozwija się, starając się łączyć korzenie z nowoczesnymi elementami, tworząc coś nowego i świeżego.

Zapraszamy: 11 sierpnia, godz. 18.30 Zagroda Chryszczata

Wolność, Marzenia i Ciągły Rozwój

Dla Grzegorza muzyka to wolność. To przestrzeń, w której może w pełni wyrażać swoje marzenia, emocje i przemyślenia. Ta wolność przekłada się na jego twórczość – od odważnych eksperymentów po głęboko osobiste kompozycje. Jest to artysta, który nie spoczywa na laurach; ciągły rozwój jest wpisany w jego muzyczne DNA. Słuchając Grzegorza Barcia, otrzymujemy nie tylko dźwięki, ale i opowieść o pasji, poszukiwaniu prawdy i nieustannej podróży ku własnemu, unikalnemu artystycznemu głosowi.

https://www.youtube.com/watch?v=XXvOni8xpqs

WARSZTATY FOTOGRAFICZNE: „Biesotypia, czyli cyjanotypia po bieszczadzku”

Prowadzi: Tomasz Seidler-Kumor

Cyjanotypia jest dawną techniką fotograficzną, która współcześnie przeżywa drugą młodość. Tomasz Seidler-Kumor zaprezentuje uczestnikom warsztatów nieco zmodyfikowany proces, który będzie zawierał w sobie substancje chemiczne powstające przy wypalaniu węgla drzewnego.

11: 30 Warsztaty płatne 50 PLN - obowiązują wcześniejsze zapisy, na tych warsztatach pracujesz z własnymi zdjęciami, która należy wcześniej wysłać w formularzu zgłoszeniowym: https://forms.gle/6eu1rkuzoSDoJYvr5

13:30 Warsztaty otwarte, wstęp wolny bez zapisów

Z uwagi na użycie różnych substancji chemicznych są one przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich oraz niebędących wrażliwymi alergikami.

Tomasz Seidler-Kumor - fotograf i pedagog, specjalista cyfrowej postprodukcji obrazu, trener oraz nauczyciel fotografii, inżynier elektronik, wieloletni prezes Szczecińskiego Towarzystwa Fotograficznego, absolwent Akademii Sztuki w Szczecinie.

Zapraszamy: 10.08. (niedziela).

PRELEKCJA I POKAZ FILMÓW: „Michu” i „Ja, fotograf”

Prowadzi: Magdalena Seidler-Kumor

Dwa krótkie, poruszające dokumenty i jedno ważne pytanie: jak budować relację z dzieckiem z niepełnosprawnością w sposób partnerski i pełen wzajemnego szacunku?

Magdalena Seidler-Kumor – fotografka, animatorka kultury, kuratorka wystaw, prezeska Stowarzyszenia „Iskierka”, a prywatnie mama Michała – zaprasza na prelekcję i pokaz dwóch wyjątkowych filmów powstałych w Pracowni Filmu Eksperymentalnego Akademii Sztuki w Szczecinie:
„Michu” – intymna opowieść o relacji Michała i jego ojczyma Tomasza, o ich wspólnej codzienności, poszukiwaniach i wzajemnym zbliżaniu się.
„Ja, fotograf” – historia narodzin pasji Michała do fotografii, jego unikalnego spojrzenia na świat i potrzeby twórczej ekspresji.

To nie tylko filmy o niepełnosprawności. To przede wszystkim opowieści o byciu razem, wspólnym działaniu i dzieleniu odpowiedzialności – w rodzinie, w „zespole” (pisanym celowo małą literą), który działa jak jedna drużyna.

Po pokazie zapraszamy na rozmowę z Magdaleną o kulisach powstania filmów, o życiu z Zespołem Downa i o tym, jak wrażliwość i sztuka mogą być narzędziem budowania więzi.

10 sierpnia (niedziela), godz. 19:00

Wernisaż wystawy Wizerunki Bieszczadników w fotografii Inki Wieczeńskiej

To wystawa reporterskich fotografii do wywiadów jakie autorka prowadzała dla ogólnopolskiego Miesięcznika Bieszczady.

Artystce towarzyszyć będzie dyr. Teatru Nie teraz Tomasz A. Żak, reżyser znanego w Bieszczadach spektaklu teatralnego Wyżej Niż Połonina. Wspólnie podejmą próbę rozszyfrowania legendy bieszczadzkiego Zakapiora .

Inka zaprezentuje sentymentalną diaporamę z Bieszczadnikami , których nie ma już wśród nas.

Wernisaż muzycznie oprawi Piotr „Lupi” Lubertowicz muzyczna legenda Podhala, świetny gitarzysta, wokalista oraz autor tekstów.

Prowadzącą spotkanie będzie poetka Justyna Sieradzka.

Inka Wieczeńska – ps. Dzwięczka pochodzi z Elbląga .

Członek rzeczywisty Fotoklubu Rzeczypospolitej Polskiej – Stowarzyszenia Twórców oraz członek Związku Polskich Fotografów Przyrody Okręgu Roztoczańsko-Podkarpackiego. Lauratka licznych konkursów fotograficznych polskich i zagranicznych.

Swoje prace prezentuje w galeriach całej Polski, w autorskiej wystawie „I to są właśnie moje Bieszczady" Pasję fotograficzną dzieli z dziennikarską. Będąc niezależnym dziennikarzem prowadziła rozmowy z Bieszczadnikami i czołowymi artystami scen polskich ilustrując je autorskimi fotografiami. Jest autorką ostatniego prasowego wywiadu z Hanną Bielicką „Nie żałuję niczego”.

Od lat współpracuje z Teatrem Nie Teraz oraz jest członkiem wspierającym Stowarzyszenia Przewodników Turystycznych Karpaty. Obecnie wykonuje fotosy do filmu Nie Ma Mnie w reż. Roberta Żurakowskiego.

Wraz z mężem prowadzi działalność gospodarczą w dziedzinie optyki i oddaje się swoim zamiłowaniom.

Wernisaż wystawy Wizerunki Bieszczadników w fotografii Inki Wieczeńskiej

Gospodarz spotkania- poetka Justyna Sieradzka.

Gość specjalny dyr. Teatru Nie Teraz Tomasz A. Żak.

Oprawa muzyczna Piotr Lupi Lubertowicz.

Losowanie sesji fotografcznej / portret /wykonany przez autorkę wystawy.


Zapraszamy: 08 sierpnia, godz. 15.00, ,3 Bieszczadzki Festiwal Filmowy ALE CZAD !, Zagroda Chryszczata

Bieszczadzki Festiwal Filmowy Ale Czad! zaprasza na wyjątkowe wydarzenie literackie! Premiera książki nie tylko dla dzieci „Chatka nie tego Puchatka – niezwykłej opowieści inspirowanej historią legendarnej Chatki Puchatka na Połoninie Wetlińskiej.

Pomysł na powstanie książki zrodził się z fascynacji historią kultowego schroniska i jego legendarnego gospodarza, Lutka Pińczuka – bohatera filmu dokumentalnego „Śniła mi się Połonina” autorstwa Roberta Żurakowskiego. To właśnie ten film stał się impulsem do stworzenia opowieści, która w prosty i mądry sposób przybliża dzieciom nie tylko historię miejsca, ale i znaczenie bliskości człowieka z naturą i zwierzętami. Książka nie powstałaby, gdyby nie spotkanie z niezwykłymi kobietami – Justyną Sieradzką (autorką tekstu) oraz Bożeną Lidią Gacek (autorką ilustracji).

Zapraszamy na spotkanie z autorkami - nie przegapcie tej wyjątkowej premiery!

BFF 11 sierpnia

Z cyklu GOŚCIE SPECJALNI – Michał Woroch.

Michała poznałem na festiwalu Podróżniczym Campowisko. Opowieść o wyprawie, którą odbył z przyjacielem poruszyła mnie tak bardzo,

że postanowiłem zaprosić Michała w Bieszczady.

Nie możecie przegapić tego spotkania!

Michał Woroch - podróżnik, fotograf. Laureat wielu nagród, w tym m.in. nagrody Kolosy 2019 w kategorii Wyczyn Roku przyznawanej przez Kapitułę Kolosów oraz Travelery National Geographic 2018 w kategorii Podróż Roku. Wydawca i autor książki Krok po kroku. Z Ziemi Ognistej na Alaskę. Absolwent grafiki projektowej na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. Uznany jednym ze 100 najbardziej wpływowych Polaków z niepełnosprawnością. Organizator projektów podróżniczo-fotograficznych, w ramach których dotarł między innymi do Mongolii, Indii, Nepalu na Spitsbergen i do większości państw obu Ameryk. Relacje i zdjęcia z jego podróży ukazały się w polskiej oraz zagranicznej prasie: National Geographic, Adventure Journal, Explorersweb, Traveler, Podróże, Globetrotter, Zwierciadło i Duży Format.

Książka Krok po kroku Z Ziemi Ognistej na Alaskę to relacja dwóch przyjaciół, którzy przystosowanym do ich potrzeb land roverem defenderem pokonali trasę prowadzącą przez obie Ameryki. Szybko okazało się, że podróż stała się sposobem lepszego zrozumienia siebie, przełamywania strachu i pogodzenia z własną niepełnosprawnością. Ale Krok po kroku to nie tylko opis rocznej wędrówki z jednego krańca świata na drugi. To także opowieść o kolejach życia, drodze do celu i przesuwaniu swojego horyzontu.

Zapraszamy BFF 12 sierpnia

Paweł Lewandowski – postać doskonale znana w bieszczadzkim środowisku artystycznym.

Leśnik, fotograf przyrody i muzyk z ogromną pasją do grania na żywo, od lat koncertuje na bieszczadzkich scenach, przyciągając słuchaczy swoją autentycznością i energią. Jego koncerty to połączenie klimatycznej, akustycznej muzyki z niepowtarzalnym bieszczadzkim charakterem. Znany z tego, że nie tylko słucha wiatru, ale i umie go przełożyć na dźwięki – Zaprezentuje między innymi piosenki ze swojej najnowszej płyty „Pieśni wiatru”. Do, których teksty napisali Bożena Spryńska, Zuzanna Puchalska, Albert Płusa, Janusz Śmigielski i oczywiście Paweł. Piosenki o tym, co prawdziwe i kruche, o wolności i więziach, które się z niej rodzą. To nie będzie tylko zbiór piosenek, ale coś głębszego – osobista opowieść o drodze, o byciu sobą i z innymi.

Zapraszamy: 11 sierpnia (poniedziałek).

JESTEM RENATA to krótkometrażowy film dokumentalny poświęcony Renacie Kałuży,

sportsmence, która 13 marca 2007 roku uległa wypadkowi podczas wspinaczki.

W wyniku upadku Renata złamała kręgosłup i została trwale sparaliżowana od klatki piersiowej w dół. Mimo wielkiego bólu i po długotrwałej rehabilitacji Renata wróciła do sportu. Dzięki wsparciu rodziny i męża, ale przede wszystkim dzięki wyjątkowemu uporowi i hartowi ducha bohaterka filmu powraca dziś w ukochane góry, jeździ na nartach, a na handbike'u odnosi światowe sukcesy. Miałem ogromną przyjemność móc przez blisko pół roku filmować codzienne życie Renaty - mówi reżyser i autor zdjęć Bartek Solik. Leszek Możdżer użyczył do filmu swojej wyjątkowej muzyki. Dokument wyprodukował Tatrzański Park Narodowy. Na 3 Bieszczadzkim Festiwalu Filmowym Ale Czad! Pokażemy ten film dzięki uprzejmości jego reżysera – Bartka Solika, za co serdecznie dziękujemy.

10 sierpnia (niedziela) – kino plenerowe.

ECHOnaSan, to zespół, którego liderem jest Michał Lichota.

Już 08 sierpnia zabiorą nas w muzyczną podróż po Bieszczadach i Podkarpaciu. Różnorodność stylów muzycznych takich jak bossa Nova, ballada, folk oraz mocniejsze brzmienia, przeplatane skrzypcami i instrumentami pasterskimi odzwierciedlają nasze spojrzenia na duszę drugiego człowieka, rejon geograficzny który wszyscy zamieszkujemy i który wyróżnia się na tle otaczających go terenów, swoją kulturą, miejscowym folklorem, czy jak kto woli swoim "stanem umysłu ".

Z takim właśnie zamysłem powstała najnowsza autorska płyta Michała Lichoty „ECHOnaSan”, która będzie już dostępna w dniu koncertu. Michał zaprosił do współpracy artystycznej przyjaciół począwszy od wierszy przemyskiej poetki Marii Żemełko, po muzyków którzy uraczyli utwory swoimi dźwiękami: Piotr Lupi Lubertowicz, Józef Sowa, Gaba Domanasiewicz, Anna Bobrowicz, oraz autora okładki Andrzeja Żmija Borowskiego.

Zapraszamy 08 sierpnia...

Arena — film, który oddycha Bieszczadami.

Ten obraz jest czymś więcej niż opowieścią osadzoną w górach. To film utkany z autentycznego życia, z bieszczadzkiego kurzu, dymu i milczenia, które mówi więcej niż słowa. "Arena" to hołd dla ludzi stąd, prawdziwych Bieszczadników, których twarze, spojrzenia i losy stają się sercem tej historii.

Młody autostopowicz zostaje przygarnięty przez Bieszczadników. Zafascynowany charyzmą ludzi i dzikością tego miejsca, postanawia poddać się próbie, by stać się częścią górskiej wspólnoty. Pozostaje tylko pytanie: czy przynależność ma sens, jeśli w jej imię musimy porzucić własną drogę?

Reżyserem filmu jest Martin Rath — absolwent Szkoły Filmowej w Łodzi, twórca poruszających filmów krótkometrażowych, obecnie pracujący nad swoim pełnometrażowym debiutem.

Po seansie zapraszamy na panel dyskusyjny z reżyserem i bohaterami filmu, który poprowadzi Robert Żurakowski.

8 sierpnia, godz. 20:30

Przyjdź i poczuj puls Bieszczadów – tych prawdziwych, surowych, bez upiększeń.
Tu nic nie jest zagrane. Tu wszystko jest przeżyte.

Nasz kolejny gość to Tadeusz Poźniak, który poprowadzi między innymi warsztaty z fotografii dronowej.

Fotografia z powietrza staje się coraz bardziej dostępna i popularna. Fotograf, dostając do ręki świetne narzędzie jakim jest dron, może powielić utarte schematy zdjęć lotniczych, gdzie zazwyczaj motywem dominującym są dachy budynków, lub wręcz przeciwnie - zaskoczyć odbiorców niecodziennym kadrem.

Fotografia dronowa daje niepowtarzalną możliwość spojrzenia z nowej perspektywy i odkrycia niesamowitych widoków w otaczającej nas geometrycznej przestrzeni. Ukazywanie tej geometrii, czy czasem nawet asymetrii, z różnej perspektywy otaczającego nas świata wciąż budzi podziw odbiorców, co stanowi o atrakcyjności zdjęć wykonywanych z drona.

Aby wykonać ciekawe fotografie, nie wystarczy tylko wybić się wysoko w górę. Trzeba najpierw tu, na ziemi, dobrze zaplanować ujęcia, i co ważne -przed lotem maksymalnie uruchomić swoją wyobraźnię przestrzenną. Pomocą może się okazać wcześniejsza analiza map pokazujących ukształtowanie danego terenu oraz analiza słonecznej penetracji tego miejsca w różnych porach dnia i roku.

Dla mnie najciekawsze pory dnia do fotografowania to tzw. złota i niebieska godzina. Trwający przez moment magiczny brzask budzącego się dnia czy wymowna cisza półmroku po zachodzie słońca to są te najpiękniejsze, magiczne momenty, do których warto się wcześniej przygotować. Po to, by się nimi później delektować, a nie myśleć o tym, czy zdążymy wylądować.

Tadeusz Poźniak. Rocznik 1975

Fotografia – moja pasja i mój zawód. Fascynująca podróż, która zaczęła się od dyplomu animatora kultury o specjalności fotografia zdobytego w 1998 r. w PSKAKiB w Krośnie. W tym samym roku pierwsze kroki w zawodzie jako fotoreporter „Gazety Wyborczej” w Rzeszowie. Od 2000 do 2009 roku praca w największym dzienniku na Podkarpaciu - Gazecie Codziennej „Nowiny”. Od października 2008 roku stały współpracownik firmy Sagier, wydawcy dwumiesięcznika „VIP Biznes&Styl” oraz portalu BiznesiStyl.pl. Od lipca 2009 roku własna działalność gospodarcza, oferta usług fotograficznych głównie dla firm i instytucji, specjalizacja w fotografii reklamowej, wizerunkowej, portretowej, eventowej i lotniczej.

Laureat wielu konkursów fotograficznych między innymi:
- I miejsce w Ogólnopolskim Konkursie „Śladami Jana Pawła II” w Krośnie w 2005 roku. W tym samym roku uhonorowany Srebrnym Medalem Fotoklubu RP za dotychczasową twórczość artystyczną w fotografii.

- I nagroda w Międzynarodowym Konkursie Fotograficznym „Jan Paweł II – pamięć i obecność”, wręczenie w 2006 roku w Katedrze Świdnickiej, za fotoreportaż przedstawiający pielgrzymów z Polski uczestniczących w ostatnich chwilach pożegnania Ojca Św. w Watykanie.

- II nagroda w Konkursie Fotograficznym „Szerokie pole widzenia” organizowanym przez Stowarzyszenie Centrum Wolontariatu w Warszawie z Partnerami programu „Wolontariat Biznesu”, Business Centre Club, 2006 r.

- I nagroda w ogólnopolskim konkursie na Fotografię Roku 2008 przyznana przez grupę Media Regionalne w Warszawie. Jury nagrodziło zdjęcie „Modlitwa w zakazanej strefie”, ukazujące prawosławną Ukrainkę modlącą się w opuszczonej przygranicznej cerkwi.

- I nagroda za zdjęcie wykonane dronem „Roztoczańskie Dahany” w ogólnopolskim konkursie. „Polska jest piękna!” organizowanym w 2021 r. przez Urząd Lotnictwa Cywilnego.

Autor zdjęć do wielu publikacji albumowych a także autorskich albumów fotograficznych takich jak „Rzeszowskie iluminacje” wydanego w 2017 i 2019 roku oraz „Podkarpackie zatrzymane w zachwycie” wydanego w kwietniu 2025 roku.

W 2023 roku w październiku świętował swój jubileusz 25 lat pracy zawodowej projektem fotograficznym „Spotkania” na którym otrzymał nagrodę od Prezydenta Rzeszowa za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury oraz promocji miasta Rzeszowa.

Zapraszamy 11 sierpnia

Zaczynamy mocnym uderzeniem!

Nie sposób wyobrazić sobie lepszego początku i końca naszego Festiwalu. Pierwszym artystą, który w wyjątkowy sposób zainauguruje Bieszczadzki Festiwal Filmowy ALE CZAD!, będzie Piotr Michna – twórca totalny. Rzeźbiarz, którego znakiem rozpoznawczym są monumentalne formy tworzone... piłą motorową. Muzyk o głosie, który drży jak bieszczadzki wiatr, chropowaty i prawdziwy. Artysta, który sam mówi o swojej twórczości: "muzyka wychodzi z rzeźby, a rzeźba z muzyki – twarda, bieszczadzka, jak życie tutaj."

Piotr to legenda autorskiej sceny Bieszczadów – twórca nurtu, który śmiało można nazwać bieszczadzkim metalem. Jego muzyka i rzeźby mają wspólny korzeń – są emocją, siłą i czystą prawdą.

W trakcie trwania Festiwalu Piotr rozpocznie pracę nad wyjątkową rzeźbą – wykonaną na żywo, z hałasem i iskrami piły. Rzeźba ta stanie się trwałym śladem po tegorocznej edycji ALE CZAD!, zapisem ducha, klimatu i wolności tego miejsca. Co powstanie? To tajemnica artysty. Odsłonięcie dzieła nastąpi w ostatnim dniu Festiwalu, zamykając symbolicznie naszą wspólną przygodę.

Ale to nie wszystko – podczas pracy nad rzeźbą usłyszymy również krótkie, kameralne koncerty Piotra. Jego poetyckie teksty i niezwykła wrażliwość staną się tłem dla powstawania czegoś więcej niż tylko rzeźby – swoistego manifestu Festiwalu. To niepowtarzalna okazja, by wsłuchać się w jego poruszające, autorskie teksty – pełne siły, surowego piękna i bieszczadzkiej prawdy. Nie przegapcie tych chwil!

I jeszcze jedna niespodzianka: Piotr zaproponował Robertowi Żurakowskiemu, twórcy Festiwalu, by choć na chwilę dołączył do wspólnego rzeźbienia. Co ciekawe – Piotr nigdy nie widział żadnej z jego prac! Wie tylko, że Robert z wykształcenia jest rzeźbiarzem, choć dziś zajmuje się głównie reżyserią. Robert żartuje, że pracuje dłutem, a nie piłą motorową… ale kto wie, co się wydarzy, gdy tych dwóch artystów połączy jeden pień?

To dla nas ogromny zaszczyt, że w natłoku artystycznych zobowiązań Piotr znalazł czas, by stworzyć coś specjalnie dla nas. Jego obecność to nie tylko wydarzenie – to dar.